niedziela, 9 grudnia 2007

weekend jak co tydzień...

...nie zupełnie... zalało nam łazienkę. Okazuje się, że kupując pralkę nawet przyzwoitej firmy i tak można się spodziewać, że popsuje się po 9 miesiącach. Cud, że nie wyszliśmy z domu, bo nasza łazienka w kilka chwil zamieniła się w basen. Ech kiedyś to produkawano AGD. Pralka rodziców miala 11 lat a mikserek - niedawno padł - 30!. Teraz sprzęty działaja maks 2 lata. - tak wyjaśnił mi Pan od zmywarki, która tez juz z 10 ma i raz się zepsuła - nie opłaca się tak jak kiedyś produkować nieśmiertelnych sprzętów. Ludziki mają kupować przecież! Co to za konsument, któremu pralka starczy na 20 lat życia! :-)

Brak komentarzy: