niedziela, 22 lutego 2009

nocnikowe szaleństwa czas zaczynać

Nie jestem fanka zmuszania dziecka do czegokolwiek. Zwłaszcza jeżeli chodzi o naukę przedwczesnego nocnikowania. Ba, każdy z nas korzysta z toalety - czyż nie? Więc nie przejmując się tym za bardzo, nasze dziecko ma nocniczek - wie do czego on służy i czasem na nim siedzi.
Ot tak. I właśnie po raz pierwszy w tym tygodniu Misia nasikała do nocnika - i nie było w tym nic "świadomego", ale radość była taka, że aż połowa zawartości wylądowała na podłodze, gdy młoda pobiegła z nocnikiem w ręku by nam pokazać co zrobiła.
Ah, ta radość!, Cieszyliśmy się z mopem w ręku!

Oczywiście to był jdnorazowy wyczyn, ale czekamy na więcej :-)

Drugim wyczynem Misi jest to, że nauczyła się trzymać poprawnie kredkę.

wtorek, 17 lutego 2009

Update: uwaga na bajkę "nie bój lwa"

Po moim rozpaczliwym mailu do tvn7 (o dziwo!) odpisali ( dobrzy ludzie) i obiecali, że bajkę zdejmą. To dobra wiadomość. Trzymam za słowo. Złą wiadomością pozostaje, ze ta bajka leciała już jakiś czas i nie wiadomo jakich szkód narobiła - nikt tego nie sprawdził...nikt nie obejrzał nim puścił o 9 rano w sobotę....smutne.
Myślę, że ekipa tvn7 był równie zdziwiona tym co usłyszała w owej bajce, co my w ową sobotę rano, z tym wyjątkiem, że to oni mieli być za to odpowiedzialni...

poniedziałek, 16 lutego 2009

Uwaga rodzice! serial "nie bój lwa" nie dla dzieci!!!!


Dla wszystkich rodziców, którzy choć trochę myślą o tym co ich dzieci oglądają.

W sobotni poranek między 9 a 10 rano na tvn 7 leci sobie serial animowany "nie bój lwa" ( Father of the Pride). Niby nic, bajka ale.....posłuchajcie dalej.

I jak każdy rodzic w sobotę o poranku jednym okiem zaczęłam oglądać, bo moja pociecha jak każde dziecko biegała już od siódmej. na pierwszy rzut oka było ok, po chwili razem z mężem popatrzylismy się na siebie : - "Czy słyszałeś to samo?"

...czy wiecie co usłyszeliśmy o 9 rano w sobote w bajce podobno dla dzieci???:
"...chowaj dziwki tatuś wraca...naćpał się...jak mnie rzuci to się potne...pijany....naćpany, wciąga...." chyba nie muszę kontynuować :-(

Bajka ma niby żólty trójkącik od 12 lat, ale TAKIE pseudo bajki, nie pownny być puszczane o tej porze bo o 9 rano to każdy 12 latek śpi, śpią też rodzice - jedynymi którzy to oglądają są małe dzieci, które myślą, że oglądają serial o lwach. te 12 lat to ustawili amerykanie. Nie mniej gdybym usłyszała 12 latka operującego takim językim, to dostałby po uszach i wyczyściłabym buzie mydłem.

Drodzy rodzice - piszcie, dzwońcie, zróbmy coś, by ta bajka znikła z tej pory nadawania.

niedziela, 15 lutego 2009

nowe słowka misi

Rozgadała się :-) : powoli zaczyna powtarzać, dziś powiedziała:
auto - auto,
panbuda - pan budda (babci posążki z indii),
oraz ufit - sufit,
co było kontynuacją słowa z wczoraj:
dom - dom,
próbowała też czekolada, ale wyszło tylko: keko.

poniedziałek, 9 lutego 2009

...

Jest mi niezmiernie przykro powiadomić wszystkich znajomych i krewnych, że 1 lutego 2009 roku zmarł nagle tata mojego mężą.