środa, 24 października 2007

grypa atakuje!


I stało się. Walczyliśmy już od kilku dni z nadchodzącym przeziębieniem. Wynik: grypa 3:0.
Ja, Sebastian i mój tata leżą. Mam nadzieję, że chociaż Mati się nie zarazi.

Brak komentarzy: