środa, 28 lipca 2010

weselna szwecja - geteborg

Kilka fotek z szaleństwa w szwecji. Mysza balowała dzień i noc a tancerka z niej przednia była. Jak kopciuszek do północy. Potem kończyły się baterie.










3 komentarze:

Raul pisze...
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Shei pisze...

A ja czekam na nowy pasek. ;>

masebi pisze...

oj, pomysłów jest nowych kilka, ale czasu nie ma. Postaram się jednak :-) w tym tygodniu coś wrzucić.