Nasza Misia posiadła nowe umiejętności - stoi. Będąc przed świętami w Gorlicach u babci zaczęła przekładać nóżkę za nóżkę i powoli raczkować.Tydzień temu zaczęła wspinać się na kolanka a wczoraj sama podciągnęła się do stania. To dobra i zła wiadomość, bo teraz raczkuje po pokoju i próbuje gdzie się da zaczepić i wstać. Nie daje się położyć w łóżeczku - "Będę stać choćby niewiem co, będę spać na stojąco!"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz