Kilka zdjęć o tym jak było. Mysza była baaardzo dzielna. Zniosła tysiące km w aucie i ani razu nie wpadła w histerię :-) Zwiedziła Wiedeń, Wenecję, była nad jeziorem Garda, w Niceii, Cannes i innych cudnych miejscach. A tak to wyglądało w skrócie:
WENECJA:
ANTIBES:
Vence, Nicea:
u
i
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz