piątek, 23 grudnia 2011
niedziela, 11 grudnia 2011
Krakowskie Targi Komiksu
I oto ich najmłodszy uczestnik podczas wywiadu z wujkiem Rafałem, czyli twórcą komiksu Bler
Wróciłyśmy bogatsze o "Kajko i kokosza" - mała zachwycona, bo jest tam smok Miluś :-)
Wróciłyśmy bogatsze o "Kajko i kokosza" - mała zachwycona, bo jest tam smok Miluś :-)
czwartek, 24 listopada 2011
Już w sklepach - Czuczu dla najmłodszych
4 nowe książeczki do których rysowałam ilustracje - już do nabycia u Czu Czu i w sklepach ( np Empik)
wtorek, 15 listopada 2011
środa, 9 listopada 2011
Poranne mądrości
- Ubieraj się, bo się spóźnimy do przedszkola.
- Mamaaa, ale ja jestem delikatna jak papier... ścierny!
- Mamaaa, ale ja jestem delikatna jak papier... ścierny!
piątek, 4 listopada 2011
Otwarcie galerii i pierwsza wystawa
Zbliża się czas oficjalnego otwarcia, a wraz z nim pierwsza wystawa. Mamy zaszczyt zaprosić na wernisaż Marty Zielińskiej-Jędo p.t." Miejsca magiczne". 17 listopada 2011, o godz. 18.00.
Galeria Dedo , ul. Sławkowska 26A, Kraków
(Galeria mieści się w oficynie. Przejście od strony ul. Sławkowskiej, przez bramę restauracji Cyrano de Bergerac - do ogródka)
www.galeriadedo.pl
www.galeriadedo.blogspot.com
czwartek, 3 listopada 2011
środa, 19 października 2011
wtorek, 18 października 2011
poniedziałek, 10 października 2011
wtorek, 27 września 2011
wtorek, 20 września 2011
piątek, 12 sierpnia 2011
Już w sklepach - Czuczu Angielski, Literki i Cyferki
wtorek, 5 lipca 2011
Podręczniki dla dzieci do klas 1-3
Już w sprzedaży nowe podręczniki do klas 1-3 pod tytułem "Skarby" wydawnictwa Juka.
Z moimi ilustracjami ( nie wszystkimi, ale i tak nie mogę się doczekać swojej autorskiej kopii.)
Kilka screenów:
Z moimi ilustracjami ( nie wszystkimi, ale i tak nie mogę się doczekać swojej autorskiej kopii.)
Kilka screenów:
poniedziałek, 4 lipca 2011
środa, 29 czerwca 2011
sobota, 25 czerwca 2011
Teatr dla młodszych i starszych
W ramach rodzinnego ukulturalniania zaliczyliśmy ostatnio 3 spektakle w teatrze Słowackiego. Z najmłodszą " Czarnoksiężnik z Krainy OZ". Bardzo fajne, choć moja pociecha większość przedstawienia przestała, przeskakała, przeklaskała, prześpiewała i 3 razy wlazła na scenę ( która bardzo fajnie ciągnie się wśród publiki).
W ramach pozbycia się najmłodszych, my udaliśmy się na " Chory z urojenia" Moliera - było bardzo radośnie. A ostatnio wreszcie ( rezerwując bilety na 2 miesiące wprzód) doczekaliśmy się na "Bliżej". Ten kto widział film "Closer" - wie o co biega. Było genialne, a odtwórcy głównych ról przeszli samych siebie i sto razy wolę tą naszą wersję, niż kinówkę ( adaptację oryginalnej sztuki), która była dużo mroczniejsza i depresyjna. Tu nie brakowało genialnego humoru, którym można się było cieszyć bez zbędnych ozdobników. Rola "lekarza" genialna! A scena z laptopami- ba! Świetna.
W ramach pozbycia się najmłodszych, my udaliśmy się na " Chory z urojenia" Moliera - było bardzo radośnie. A ostatnio wreszcie ( rezerwując bilety na 2 miesiące wprzód) doczekaliśmy się na "Bliżej". Ten kto widział film "Closer" - wie o co biega. Było genialne, a odtwórcy głównych ról przeszli samych siebie i sto razy wolę tą naszą wersję, niż kinówkę ( adaptację oryginalnej sztuki), która była dużo mroczniejsza i depresyjna. Tu nie brakowało genialnego humoru, którym można się było cieszyć bez zbędnych ozdobników. Rola "lekarza" genialna! A scena z laptopami- ba! Świetna.
poniedziałek, 13 czerwca 2011
środa, 8 czerwca 2011
poniedziałek, 30 maja 2011
kolorowy zawrót głowy - czyli czym zająć dziecko jak choruje...
poniedziałek, 23 maja 2011
środa, 18 maja 2011
wtorek, 17 maja 2011
środa, 11 maja 2011
czwartek, 14 kwietnia 2011
poniedziałek, 21 marca 2011
poniedziałek, 14 marca 2011
Pierwsza lekcja etyki - czyli dlaczego nie wolno uciekać ze sklepu na stacji benzynowej z zabawką...
...i dlaczego nie brać dziecka do sklepu na stacji benzynowej, choćby nie wiem jak bardzo chciało się mu się pić. Mysz dokonała pierwszego czynu karalnego, gdy pod pretekstem "chce mi się pić" weszła z nami do sklepiku na stacji. Upatrzyła sobie plastikowego kucyka i dalej męczyć babcię : "babciuuu, kuuup miii". Na to mądra mama: "Nie naciągaj babci!". "Dobra, to naciągnę dziadka" i huzia przez drzwi ze sklepu do dziadka. Pan na stacji umarł ze śmiechu, ja spaliłam się ze wstydu zaciągając z powrotem do środka mysz z porwanym kucykiem. No i ba, kucyk poszedł z nami po uiszczeniu 10 zł. Dziadek płacił :-)
środa, 9 marca 2011
niedziela, 6 lutego 2011
wtorek, 1 lutego 2011
Nie łatwo być tatusiem dziewczynki
czwartek, 20 stycznia 2011
Subskrybuj:
Posty (Atom)